Forum Witam na Forum Danielle Strona Główna


Witam na Forum Danielle
^_^
Odpowiedz do tematu
Danielle
Administrator


Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z King's Lynn of course

Fajnie, że są jeszcze ludzie chociaż odrobinę romantyczni... ale szkoda, że nie jest ten ktoś zakochany w Tobie.... eh.... życie jest.... czasem niesprawiedliwe ;d. Ale my się nie damy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vil



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Glasgow

Największą niesprawiedliwością jest to, że on zapewniał, że mnie kocha. Ale nie będę się tu tylo żalić, bo przecież życie jest piękne i niecenzuralne, a trzeba się cieszyć z każdego dnia! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danielle
Administrator


Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z King's Lynn of course

Wiesz powiem Ci szczerze, że ja teraz tak się uprzedziłam do facetow w naszym wieku, że nawet nie myślę o jakimkolwiek związku... nie potrzebne mi są rozczarowania. Wolę poczekać - chociaż moze czekam bezsensownie - dorosły wcale przecież nie oznacza dojrzały -_-. Sama nie wiem, kiedy facet powinien dostawać dowód osobisty - bo na pewno nie w dzień osiemnastki -_-....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vil



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Glasgow

Wiesz, na wykładach z rozwoju psychofizycznego człowieka na kursach wychowawców kolonijnych dużo rozmawialiśmy na temat dorosłości meżczyzn. Według psychologicznego punktu widzenia, faceci którzy mają do mniej więcej 19, 20 lat są cofnięci do dziewczyn w ich wieku o 3 lata (trochę to pokrętne wyszło, ale chyba się doczytasz xDDD), a Dyrciu powiedział nam nawet, że prawda jest taka, że emocjonalnie pewnie jesteśmy (do dziewczyn to było) doroślejsze od niego i zawsze tak będzie. Dlatego mozemy przestać ufać w ogóle facetom albo wierzyć, że jednak uda im się nadrobić szybciej te kilka lat xD.
Ale wiesz, w imię zasady szukania sobie kogoś starszego zaczęłam się rozglądać za studentami i okazało się, że pewien student bardzo mnie zranił =.= A Tolkien zakochał się w wieku 16 lat i nie opuścił Edith aż do śmierci...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danielle
Administrator


Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z King's Lynn of course

Moja mama często mówi 'faceci powinni dostawać dowód osobisty po trzydziestce'... eh. Sama nie wiem, co o tym myśleć... obserwując ludzi w około po prostu się załamuję - szczególnie, kiedy patrze na młodych facetów... chociaż, powiedzmy sobie szczerze, kiedy już dorosną wcale nie są tacy bardzo dojrzali... Natomiast Tolkien.... to chyba tylko piękny wyjątek od reguły... ale taki autentycznie piękny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vil



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Glasgow

Tolkien był w ogóle wspaniałym wyjątkiem, we wszystkich dziedzinach życia xD.
Faceci to zło konieczne, moja droga. Ewentualnie możemy zostać lesbijkami i żyć długo i szczęśliwie xDDD. Tylko że... zawsze się zastanawiałam, jak to jest, że my niby uważamy facetów za szowinistyczne świnie, a tak naprawdę nie możemy bez nich żyć...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danielle
Administrator


Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z King's Lynn of course

Nie? Very Happy
No właśnie... Może za bardzo narzekamy? Swoją droga, oni mają nas za 'skomplikowane istoty' ;d. A bo oni są 'PROŚCI', jak to pisze pewien pan w 'Przetłumaczu damsko-męskim'. No cóż... i chyba w tym tkwi cały problem... Może my jedeśmy dla nich faktycznie zbyt tego no... skompliwkowane ;d


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vil



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Glasgow

Kurczaki, my po prostu jesteśmy zupełnie inne! Oni też są skomplikowani, na swój sposób... Np. często nie umiem odgandąć wzroku faceta. Patrzy na mnie, a ja nie wiem, czy to jest tylko przyjazne spojrzenie, czy już coś więcej. Dlatego popełniam tyle bzdurnych głupstw. O, a w sobotę dostałam kosza xD. Ale to Ci w liście napisałam, postaram się jutro wysłać xD.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danielle
Administrator


Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z King's Lynn of course

Cieszę się, że napisałaś list. Ja też miałam taki zamiar no ale.... jeny! Ludzie! Ratunku! Ja chcieć wakacje. No ale dobra. Jeżeli chodzi o facetów... eh... dobrze wiem, co to znaczy źle odczytać intencje -_-.... ale wierzę, że kiedyś pojawi się taki jeden wariat, którego spojrzenie od razu będę potrafiła odczytać ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vil



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Glasgow

Hyh, jednak postaram się wysałać jutro - ojciec zapomniał wziąć mi ze sklepu znaczków xD.
Musi się pojawić, bo przecież od tego jest życie - ma nas zaskakiwać na każdym naszym kroku! xD. Ja wierzę, że gdzieś jest Ten Jedyny. A poza tym... "TEGO KWIATU JEST PÓŁ ŚWIATU", no nie? xD (to mój kuzyn powiedział, gdy rzuciła go dziewczyna ;P)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danielle
Administrator


Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z King's Lynn of course

No jasne! Very Happy Very Happy
Grunt to żyć z dobrą perspektywą. I nie dołować się, patrząc na to, co mamy koło siebie ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vil



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Glasgow

Tak, dokładnie =))
Moja kumpela się dołuje ciągle, że ma szesnaścei lat, a jeszcze nigdy nie miała faceta i nigdy się nie całowała... A ja jej zawsze tłumaczę, że będzie mogła narzekać, gdy będzie miała czterdzieści lat i ciągle będzie starą panną xD. Bo przecież faceci, których mamy teraz, są tak naprawdę tylko mglistym cieniem tego, co będziemy (może xD) miały w przyszłości - naszych mężów =)).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danielle
Administrator


Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z King's Lynn of course

Dokładnie! Dla mnie teraz chłopaki to żadne facety Very Happy Very Happy . Nie dość, że to głupie to jeszcze twierdzi, że jest inaczej. Grrr... chociaż ja często powtarzam, że niektórzy z tego niestety nie wyrastają... A jeśli chodzi o nieposiadanie chłopaka - ja też takiego prawdziwego nie miałam i mi z tym bosko ^^. Chociaż czasem oczywiscie bardzo źle, ale to tylko czasem....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vil



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Glasgow

A ja miałam tam ich kilku, ale prawda jest taka, że żadnego nie kochałam. Byli dla mnie takim czymś przejśiowym - żeby mieć faceta. Wiem, że to totalna głupota, ale jakoś tak mi ciężko odrzucić faceta, kiedy mówi, że mnie kocha. A oczywiście jak się zakocham, to albo w zajętym, albo w geju xD. Moje szczęście xDDD.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danielle
Administrator


Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z King's Lynn of course

Hmm.... za mną się tam paru uganiało, ale żadnemu nie dawałam nadzieii... nie wiem, może jestem samolubna? No bo z drugiej strony, dlaczego ja mam udawać? Dlaczego mam siebie samą okłamywać? Ale nie komentuję Twojego postępowania, bo tak naprawdę nie byłam jeszcze aż w takiej sytuacji... no ale cóż. A jesli o mnie chodzi - ja zawsze wpadam przy jakiś świrach albo 'innych' ... ZAWSZE ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Teksty Jessici Simpson :/
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 4 z 8  

  
  
 Odpowiedz do tematu