Najgorszy film?

O właśnie, o pinty ^^
Dziękuję, maj dir!

Hahaha, jaka ja jestem domyślna xD.

A tak a propos... Ostatnio na zastępstwie na angielskim poszliśmy sobie do drugiej grupy i Gosia Chabierska, z którą akurat mieli lekcje, doszła do wniosku, że puści nam FotRa ^___^ I zamówiłam sobie moment od pola Maggota... I zdązyliśmy na pinty, i na Wichrowy Czub i w ogóle ^___^ Fajniutko było xD.

no nieeee.... film wam puściła? to ładnie ;P a u nas jedyna rozrywka to granie w kółko i krzyżyk... Wink

ale Vil, bez danych osobowych XDD

Ja na szczęście nie mam z Gosią (a może i nieszczęście?), więc nie będę oceniać xD. Ale ona jest taka strasznie cicha, pewnie nie umie zapanować nad tymi waszymi Stysiami Very Happy

.

U mnie apogeum było oglądanie na angielskim Star Warsów po polsku z napisami fińskimi czy jakimiś podobnymi. A tak poza tym to też drętwiaki nie chcą nic puszczać. Buu...

Oj, fajny pomysł z tymi SW Laughing

U nas też tam nic nie puszczają. Tylko Gosia nie miała co z nami zrobić ;P. Chociaż... raz oglądaliśmy "Pana Tadeusza" i "Gwiezdny pył". Nie jest źle ;P.

a ja będę w środę oglądać "Nad Niemnem", i kto jest debeściak? (odp.: Roman Laughing

)

ROOOMEK!

Nie no, jaka schiza.

A podobno "Nad Niemnem" (Niemcem? Niieee, to już za duża perwersja Very Happy

), książka w sensie, nie jest złe. Z resztą, nie czytałam, więc się nie wypowiadam (jak widać ;P).

Słuchajcie ostatnio też 'Pana Tadeusza' oglądałam..... tzn tylko fragment jak sobie wrzeszczą jaki to Soplica jest wredny w Dobrzynie;d
Tia. A na angielskim wydzierałam się 'Last Christmas' i 'All I want for Christmas' Very Happy

A ja nigdy nie obejrzałam do końca PT. Zasnęłam Very Happy

.
A na angielskim chętnie powydzierałabym się 'Let it snow'. Stanowczo ukochana piosenka świąteczna ;P. Ale podobno nie będzie Woźniak od angielskiego we wtorek, więc się nie powydzieram. Trudno się mówi, powydzieram się w domu ;P.

A ja bede w środe piać o .... o RUDOLFIE!!!!! Kocham czerwonosego Rudolfa!!!!!!!! ^^

A myśmy się wydzierali na angielskim, choć nie było Woźniak Very Happy

Śpiewaliśmy "All I want for Christmas" i "Merry Christmas everyone" Very Happy

Było tak kjuuut, ale chłopcy byli niezadowoleni Very Happy

.

A u nas nawet chłopaki wyją z Carey;d. U nas naszą ulubioną, niemalże rytyualną piosenkę jest 'Last Christmas'

A nam ta wredna i okrutna praktykantka nie przygotowała tekstu do "Las Christmas", ale i tak nam puściła - i tak wszyscy znali na pamięć xD.

To to, że last christams i gave you my hear, lalala?