Forum Witam na Forum Danielle Strona Główna


Witam na Forum Danielle
^_^
Odpowiedz do tematu
Narc



Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

a teraz trochę pesymizmu: o ile w ogóle pracę znajdziesz! RazzRazzRazz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danielle
Administrator


Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z King's Lynn of course

Udam, że tego nie widziałam - TRZEBA MYŚLEĆ OPTYMISTYCZNIE! BYĆ PRACOWITYM, ALE MYŚLEĆ OPTYMISTYCZNIE!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vil



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Glasgow

Nie, duszenie się jest złe. Kojarzy mi się z moimi lękami klaustrofobicznymi. Źle jest, źle. Lęki klaustrofobiczne są złe, nie polecam.
Narc, po jaką cholerę patrzeć na Małysz? Obleśny widok Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Narc



Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

ja się jakiś czas temu prawie udusiłam - herbatą - nie polecam śmiać się, pijąc cokolwiek ;P okropne uczucie, nie mogłam złapać oddechu i miałam straszny kaszel ;P

po co? na przykład żeby się cieszyć, że inni mają gorzej ;PPPP


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość




A wiecie, ja nie mam klaustrofobii za to panicznie boje się jazdy windą - szczególnie z kimś obcym... strrrrasze. Pamiętam ostatnio na wyciecze w Berlinie przeciążyliśmy windę, stanęła, zgasło światło... TO BYŁ KOSZMAR. A co apropo Małysza? Jeny, jak ja dawno skoków z pasją nie oglądałam..^^
Danielle
Administrator


Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z King's Lynn of course

Sorry, to byłam ja, nie zalogowało mnie, kiedy weszłam (nie wiedzieć czemu)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anne



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Santa Monica ;>

Dobra musiałam przeczytać dwie strony wstecz, żeby skapować o co chodzi ;D. Co do kolczyków to możemy się razem Dan wybrać ^_^ Tylko, że ja to będę musiała zrobić po tajniacku bo rodzicielka kategorycznie mi zabrania. Bo to JEST samookaleczanie -_-. A jak skończę 18 to też bym chciała mieć jakiś niewielki, ponęntny tatuażyk ^_^.

Też się boję wind... Oj boję ^^ Szczególnie tych srebrnych w Galaxy i tej w Pazimie..^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danielle
Administrator


Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z King's Lynn of course

Ok, możemy, tylko że u mnie też jest problem, ale innego typu - mam za małe płatki i mi sie chyba by nie zmieściła kolejna dziurka.... --__--.
Jeśli chodzi o tatuażyk - wiesz, ja też o tym myślałam... jakiś taki kobiecy, subtelny^^.
A co do wind.... jeny... a nie dość, że rodzice za każdym razem przejawiają oznaki lenistwa i każą mi jeździć z nimi windą to jeszcze jak idę do taty do Pazimu to sie upiera, żebym do biura weszła a nie czekała na parkingu..... a oni doskonale WIEDZĄ----------__________----------.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anne



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Santa Monica ;>

No cóż ja się tylko cieszę, że jak do tej pory nie musiałam latać samolotem, bo tego bym chyba nie zniosła -_-.

No no subtleny. Jakiś motyliś albo delfin...albo oczko? To takie kobiece! ;D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danielle
Administrator


Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z King's Lynn of course

No, oczko zdecydowanie jest najbardziej kobiece... ja chciałabym mieć jakiś znak albo motylisia^^.
A jeśli chodzi o samoloty - ja właśnie wręcz przeciwnie, chciałabym! Bo w windach nie boję się tego, że jestem na wysokości, tylko że jestem w przemieszczającym się małym pomieszczeniu^^.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anne



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Santa Monica ;>

Ale wiesz co jeszcze takie skrzydełka są fajne na plecach. Doda ma chyba takie -_-. No ale są naprawdę fajne ^_^ Albo takie skrzydłka motyla zamiast takich pierzych ^_^ TO JEST MYŚL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tzn. ja w windzie nie boję się tego, że jestem wysoko (chociaż lęk wysokości mam ^^ dla mnie apogeum to wejść na drabine) tylko ja się źle w windach czuję. Jestem strasznie wrażliwa nawet na tak minimalną zmianę ciśnienia i boli mnie głowa Sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danielle
Administrator


Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z King's Lynn of course

To ja z koleji mam straszne problemy jak są jakoekolwiek zmiany pogody - od razu ból głowy, jakieś takie mętalne zaćpanie (o.... trzecie oko mi sie ten.... ^^.... zaćmiewa).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vil



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Glasgow

Ech, windy są okropne. Nie chodzi tu o innych ludzi, ale tak trzęsie strasznie, i ta winda jedzie, jedzie i jedzie, numerki na drziwach się zmieniają, a ty już chcesz, żeby ten koszmar się skończył i zaczynasz liczyć, ile jeszcze pięter zostało i spinasz się, bo jeszcze tyle... Aj.
Ostatnio zaawansowana grupa z niemca robiła tekst "Sposoby na nudę w windzie" Very Happy Były świetne! Wnieść biurko i gdy ktoś będzie chciał wejść, pytać się, czy ma rezerwację Very Happy Albo w windzie pełnej ludzi zacząć się okropnie drapać xD O, albo zacząć pykać się mocno w czoło krzycząc: "Uciszcie się, uciszczcie!" Laughing
A samoloty są okropne. Najgorszy problem miałam z lotem do Estonii, bo leciałam najpierw do Helsinek, a potem dopiero do Tallina. Samolot do Finlandii nie był zły, poza tym okropnym uczuciem, gdy samolot skręca, a tobie wydaje się, że spada. Ale ten do Estonii - to była masakra! Malutki samolocik, na jakieś 50 osób, trzęsło w nim jak nie wiem, silniki chodziły strasznie głośno... Okropność!
A ja chcę kolczyki, dużo kolczyków! I tatuaż z heartagramem! Tatuaż niestety jak skończę 18 lat, za to mam pozwolenie na ten drugi kolczyk, choć nie wiadomo, czy do tego dojdzie - właśnie wybielam sobie ząbki i okazało się, że jest to naprawdę droga zabawka...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anne



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Santa Monica ;>

Vil napisał:
Nie chodzi tu o innych ludzi, ale tak trzęsie strasznie, i ta winda jedzie, jedzie i jedzie, numerki na drziwach się zmieniają, a ty już chcesz, żeby ten koszmar się skończył i zaczynasz liczyć, ile jeszcze pięter zostało i spinasz się, bo jeszcze tyle... Aj.


No w windzie to może być Aj! Aj! że ho ho Very Happy Nie Danielle? Albo nagle takie stado wygłodniałych chomików wtargnie ^^ ale z rezerwacją to fajny pomysł Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danielle
Administrator


Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z King's Lynn of course

Nie no Anne, przegięłaś, tak? Jeszcze ja mam resztki wczorajszego przypływu uczuć do pewnego pana i mi nie przeszło do końca! Aj aj w windzie, dziewczyno droga, ja mam Ci tu na zawał paść?



NIE TYLKO NIE CHOOSE LIFE!!!!!!!!!!!!!!!.... Wszystko, tylko nie ona.....



Ratujciu... Confused


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Smutne piosenki...
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 8 z 10  

  
  
 Odpowiedz do tematu