Johnny Depp

Masz na mysli chustesię na szyję, taką cielwoną czy CHUSTECZKĘ DO NOSA? Bo jak to drugie, to troche trudno by było - nawet ze zwinnymi dłonami Rogera.

Tą czerwoną. A przy zwinnych dłoniach z umiejętnością wschodnich sztuk... origami mam na myśli można by zrobić coś na wzrór kajdanek Twisted Evil

Robię się perwersyjna. I to przez co? Przez nutellę Very Happy

Origami powiadasz...
perwersujesz? No to czekam jak temat się rozwinie... jeśli chodzi o kajdanki z chustesi.. miły wizyj, miły....

A sama go rozwiń ja nie mam czerwonej chusteczki! Very Happy

Poza tym nie chciałabyś, żebym to rozwinęła. Ja naprawdę się zrobiłam perwersem Very Happy

. Nie na forum publicznym ^_^

Swoją właśną to ja mam tylko bordową... no tak... czerwoną..... to też w jakimś stopniu posiadam...
ale perwersujmy lepiej na gadu...^_^.

Ja mam chustesię co miłym doznaniem wzrokowym jest z przymusu
a Tobey ma ochotę przywiązać Cię do łóżka szalem w odcieniach turkusu!

ramtamtam ^_^

Me oczy mają odcień bieli!

oj...

Chodziło mi o to, że są zamglone! ^_^

Tylko sie dziewczyno nie popłacz z radości, bo nie wiem, jak Tobey znosi powodzie...

O. A ja pragnę wrócić do tematu i opowiedzieć Wam o kimś.

Weźcie takiego Johnny'ego z Jeźdzca bez głowy. Macie? Widzicie go? To dobrze Very Happy

Teraz zmieniacie mu kolor oczu na zielony. Tak? Tak, właśnie o to chodzi! Następne, prostujecie mu włosy (Dan, nie te! xD) i przedłużacie aż do ramion. A teraz dodajecie kolczyka w prawym kąciku ust. Takiego srebrnego... Anne, nie w kształcie serduszka! On jest okrągły! xD Ok, macie? Pięknie. A teraz przebierzcie go (no, może będzie lepiej, żeby on sam się przebrał... xD) w wytarte jeansy, czerwony T-Shirt i ciemną marynarkę w paski. Nie gwałcić! No, najlepiej dodajcie mu jeszcze w rękach gitarę elektryczną - czarną z białymi dodatkami. Dan, nie myśl tyle o perkusji, bo się skupić nie możesz i usadzasz go przed złym instrumentem! xD. Ok. Macie? No to pięknie!

To jest właśnie facet, dla którego tracę głowę.

O_O

Tak nie zdradzając Tobeya...
Nie dziwię Ci się, rany ale masz WYOBRAŹNIE. Mama mnie na obiad woła a ja nie mogę zejść bo kolana mi zmiękły ^_^ Vil to przez Ciebie!

PS Czemu myślałaś, że pomyślę (ta Very Happy

), że kolczyk jest w kształcie serduszka? ^_^

Oj tak, w Jeźdzcu bez głowy Johnny jest totalnie mniamuśnie bezbłędny, chociaż mi się bardziej w sekretnym oknie podoba.

A fakt, z gitarą byłoby mu lepiej.

Tia.

Albo z puzoneeeem Very Happy

[a nie, nic, to tylko moja chwilowa fascynacja tym instrumentem, i tak perkusja wygrywa;d]

Ej...a... Johny z 'Sekretnego' - z tym rozwianym i potarganym fryzem, w tym szlafoczku siedzi sobie nonszalancko na jednym z grubszych konarów śliwy [jabłoń reserved4 Tobiasz! ^_^], z gitarką i sobie podśpiewuje, mając w ustach źdźbło trawki? Po niebie suną pojedyczne chmurki, jest cieplutko, rozkosznie, połowa lata a Ty Vil [lub Danielle, lub ja ^_^] idziesz sobie polną dróżką, zbierająć kwiatki do wiklinowego koszyczka. Nagle, PAC, dorodna śliwunia w postaci Johnego na Ciebie spada Razz

CD - dziewczęta proszę o rozwinięcie wizyja Razz

Może jestem zbyt przywiązana emocjonajlnie do perkusisty, ale ostatecznie zdecydowanie wole spadajacego Rogera niż Johnny'ego. Przepraszam Very Happy

, to już moje spaczenie ;d

Hm. Mi osobiście Johnny odpowiada, chociaż preferuję Billy'ego (spadnij na mnie, kochany! xD). Ale Johnny w szlafroczku... Czy on ma na sobie TYLKO szlafroczek? xDDD.

Dan - ale jakby tak z perkusją spadł to by bolało... ta Ro gra na perkusji, siedząc na gałęzi Shocked

Vil - wedle preferencji Very Happy

a może lepiej 'leć na mnie!' ^_^